To jest temat, któremu poświęcimy nieco czasu na warsztacie w piątek 6-go czerwca. Pisałem tu już kilka razy o radości tworzenia czegoś z niczego w Drugim Życiu, czyli właśnie o rezowaniu: (a) budowaniu czegoś od zera, albo (b) wyciąganiu czegoś z szafy (inwentarza) i stawianiu na wirtualnym gruncie. Pisałem też o wielości okien i skomplikowanych menu w czasie edycji. Wszystko razem może to sprawiać wrażenie, że rezowanie ‘w życiu’ jest tylko dla wysoko wtajemniczonych, co (na szczęście) nie jest prawdą.
Na zdjęciu poniżej, zrobionym wczoraj na wyspie Paradise, Wlodek Barbosa żongluje wielkim sześcianem, który właśnie zrezował. Zajęło to tylko kilka minut. Najpierw kliknął prawym przyciskiem grunt i wybrał ‘buduj’ z menu. Ukazał się ekran edycji; Wlodek kliknął na sześcian (bryła domyślna); i oto sześcian ze sklejki (domyślna tekstura) został zrezowany. Potem już tylko pozostało zmienić tę teksturę na tę widoczną na zdjęciu, powiększyć suwaczkiem sześcian (domyślnie bok ma 0,5 metra), nieco go obrócić wokół własnej osi, podnieść go z ziemi i zawiesić w powietrzu… I presto! Jest.
Oczywiście w czasie warsztatu nie poprzestaniemy na tym. ‘Rozszerzymy’ zrezowaną przez nas bryłę o materiał językowy. To też będzie proste: pliki dźwiękowe znajdą Państwo w swoich szafach, zaś niewielki skrypt, który będzie je uruchamiał i wypisze na ekranie komunikat tekstowy, dostaniecie Państwo ode mnie. A po zajęciach pójdziemy sobie na spacer po Paradise, czyli raju w Drugim Życiu 
No comments yet.