Słowniki w Drugim Życiu

Jak już powszechnie wiadomo, Drugie Życie jest mniej więcej takie jak pierwsze, tylko trochę lepsze… Poniżej maleńki przykład tej wartości dodanej. Tym razem z zakresu leksykografii.

Słowniki w fizycznym ‘realu’ są papierowe. Szukamy w nich haseł (ułożonych alfabetycznie) przerzucając palcami strony. W słownikach pedagogicznych znajdziemy też sporo obrazków, ale na tym koniec multimediów. Słowniki w wirtualnym ‘realu’ (czyli w dwuwymiarowym internecie) są zazwyczaj w pełni multimedialne: mamy nie tylko obrazki, ale także nagrania audio i wideo. No i oczywiście nie musimy niczego kartkować; po prostu wpisujemy szukane słowo/hasło.

Słowniki w świecie wirtualnym mogą tak samo wyglądać i działać. Jak chcemy, to kupimy sobie słownik w półskórku i będziemy przerzucać kartki. Jak chcemy, to wpiszemy słowo i usłyszymy nagranie oraz zobaczymy obrazek. Ale wartość dodana świata wirtualnego w zakresie leksykografii objawia się w pełni wtedy, gdy żądane hasło słownik zrezuje nam jako w pełni trójwymiarowy przedmiot, który na dodatek może być ‘rozszerzony’ o dowolny materiał językowy: nagranie, ćwiczenie, zadanie, test, przykład użycia, itp. No dobrze… A co z czasownikami? No właśnie! W niektórych słownikach multimedialnych dynamika czynności nazwanej w danym języku danym słowem pokazana jest jako nagranie wideo albo animacja obrazkowa. W Drugim Życiu możemy to zrobić jeszcze lepiej. Klikamy na przykład hasło ‘salsa‘ i oto nasz awatar (czyli — jeśli jesteśmy zanurzenimy sami) tańczy, zgodnie z wszelkimi regułami, ten latynoamerykański taniec! Nie tylko wiemy już jak się tańczy salsę, ale na dodatek sami potrafimy ją zatańczyć! To jest malutki przykład tego, jak Drugie Życie może być lepsze od pierwszego :-)

SLEnglish_368

No comments yet.

Leave a Reply