Poniżej zapis pewnej krótkiej rozmowy w Drugim Życiu. Miejsce: Dolce Vita, popularne miejsce do tańczenia. Sytuacja: Wlodek Barbosa tańczy solo jako swój (żeński) alt (http://pl-call.pl/2013/12/ja-i-moj-awatar/); w pewnym momencie dostaje wiadomość po francusku na kanale prywatnym (private chat/IM) i odpowiada. Barbosy znajomość francuskiego pozwala na prostą rozmowę, niepozbawioną błędów, jak widać poniżej. Taki dialog pokazuje typową dla Second Life spontaniczność komunikacji w obcym języku, jej osadzenie sytuacyjne, nieformalny charakter i naturalność. Język służy do czegoś (w tym przypadku do czegoś, co za moich czasów nazywało się ‘podrywaniem’) w trójwymiarowym wirtualnym otoczeniu, w którym można tańczyć i … 
Dolce Vita, piąty luty 2011
———————————–
[14:42] One Avatar: salut
[14:42] One Avatar: ca va?
[14:43] Wlodek Barbosa: Ca va, merci Et vous?
[14:43] One Avatar: merci aussi
[14:43] One Avatar: tu veux dancer ?
[14:44] Wlodek Barbosa: Non, merci
[14:44] One Avatar: uhh dommage
[14:45] Wlodek Barbosa: Un autre fois, peut-etre?
[14:45] One Avatar: ok
[14:45] One Avatar: pas probleme
No comments yet.