Lynne Hand nakręciła ten kawałek machinima na zajęciach Wlodka Barbosy 30 stycznia 2013: http://www.youtube.com/watch?v=0WuGIHyAZU4. Miał on spełnić dwa zadania: (i) był ćwiczeniem na kursie kręcenia filmów w Drugim Życiu, na którym Lynn się wtedy udzielała, (ii) Miał być swego rodzaju reklamówką zajęć językowych na Virtlantisie. Nie jestem pewien, czy ten drugi cel został osiągnięty. Ilość odsłon na YouTube po roku nie powala, zaś materiałowi brak tempa. Jednak jakość nagrania, tak video jak i audio jest bardzo dobra; zaś zawartość nieźle pokazuje jak wyglądały moje typowe zajęcia w klasie.
Głębsza analiza wymagałaby więcej czasu i miejsca, więc zwrócę tylko uwagę na następujące punkty:
0:06 — faktycznie: kto i jak przyjdzie/przyleci na zajęcia trudno przewidzieć, co ma oczywiście swoje konsekwencje dydaktyczne
1:16 — slinky: http://pl.bab.la/slownik/angielski-polski/slinky, ale także: http://en.wikipedia.org/wiki/Slinky
1:34 — Heimlaga Svenska (65-letni Szwed mieszkający w Finlandii znający kilka języków obcych, historię starożytną i … właściwie ekspert we wszystkim) wyjaśnia jak on uczy się słownictwa
6:04 — Lynn podsumowuje mówiąc: “I o to właśnie chodzi: dzielić się, współpracować, komunikować się i dostawać wsparcie potrzebne do tego, żeby rozwijać swoje umiejętności językowe”
No comments yet.