Maggi Savin-Baden (2010, A practical guide to using Second Life in higher education. Buckingham: Open University Press, str. 69) podaje następujące powody dla których używa się SL w szkołach wyższych (inne niż początkowe zauroczenie tą nową zabawką):
- umożliwia zdalną, elastyczną i ‘mieszaną’ naukę
- umożliwia naukę przez zanurzenie
- wspiera naukę poprzez dialog
- osłabia autorytaryzm w nauczaniu
- umożliwia kreatywność i ‘fun’
- skłania do przemyślenia kwestii tożsamości ucznia
- zachęca do eksploracji uczuciowości w nauce
Dwie refleksje na marginesie tej listy (z którą trudno się nie zgodzić). Pierwsza: już samo tłumaczenie jej na polski pokazuje jak różne są koncepcyjne ramy myślenia i mówienia o edukacji w języku angielskim od tych narzucanych przez nasz rodzimy język i kulturę. Blended, immersion, fun niosą ze sobą różne, trudne do przetłumaczenia sensy i konotacje. Fun to coś innego niż tylko zabawa czy ubaw… Druga: właściwie o wszystkich tych punktach pisałem na tym blogu przez ostatnie pięć miesięcy. Może najmniej było o ostatnim z nich: rola emocji, uczuć, afektu w dydaktyce wirtualnej. Będzie trzeba pomyśleć o tym niedopatrzeniu…
No comments yet.